Wpisz swój adres e-mail, a otrzymasz dostęp do poradnika Środków Ochrony Roślin!

Sadzenie róż jesienią

Róże najlepiej sadzić jesienią: w październiku i na początku listopada. Przemawiają za tym co najmniej dwa fakty:

  • wówczas najlepiej się ukorzeniają, ponieważ mają dostatek wody, a wiosną szybciej rozpoczną wzrost,
  • jesienią występuje w handlu większy wybór odmian, dlatego rośliny są tańsze, niż te kupowane wiosną.

W tym okresie najczęściej możemy spotkać róże z gołym systemem korzeniowym, wykopywane prosto z gruntu. Sadzonki takie nie posiadają bryły korzeniowej z podłoża, a wszystkie korzenie są dobrze widoczne. Takie okazy trzeba jak najszybciej posadzić, aby nie dopuścić do przesuszenia korzeni. W przypadku, gdy kupujemy róże w balotach, czyli sadzonki, których korzenie są otoczone trocinami i owinięte siatką, na ich posadzenie mamy kilka dni. Także rośliny kupione w pojemnikach np. w plastikowych doniczkach nie wymagają natychmiastowego wkopania, czynność tę można odłożyć w czasie – można je sadzić przez cały rok (poza zimą) pamiętając o nawadnianiu w okresach suszy, szczególnie sadząc w czasie lata.

Aby kupić zdrowy okaz rośliny z gołym systemem korzeniowym, należy zwrócić uwagę na kilka szczegółów:

  • korona, czyli rozgałęzione pędy nadziemne, powinny być zielone, bez objawów chorób;
  • nie kupujmy róż kilkuletnich o ciemnej korze i grubych pędach, ponieważ gorzej się przyjmują i słabiej rosną;
  • korzenie zdrowej rośliny powinny być mocno rozgałęzione, o zdrowym wyglądzie;
  • na korzeniach nie mogą się znajdować wyrośle o kalafiorowatym wyglądzie, ani inne zgrubienia, ponieważ takie objawy wskazują na choroby bakteryjne i dyskwalifikują roślinę przeznaczoną do sadzenia.

Proces sadzenia róż zostanie opisany na przykładzie sadzonek z gołym systemem korzeniowym. Najodpowiedniejszym podłożem do uprawy róż jest gleba żyzna i przepuszczalna, bogata w próchnicę, o odczynie zbliżonym do obojętnego czyli współczynniku pH 6,5-7,0. W przypadku gdy nie posiadamy takiej ziemi, należy ją zakupić w sklepie ogrodniczym i wymienić w miejscu planowanych nasadzeń.

Korzenie sadzonki umieszczamy w wiadrze z wodą na kilka godzin, ponieważ odkryte korzenie szybko wysychają. Roślina odzyska wówczas sprężystość i odpowiednią wilgotność. Szczególnie ważne jest to w przypadku, gdy rośliny zostały przetransportowane z dużej odległości – ryzyko przesuszenia jest wtedy większe. Naczynie z wodą należy postawić w cieniu, nigdy w pełnym słońcu.

Przed posadzeniem rośliny należy odpowiednio przygotować. Pędy nadziemne przycinamy nieznacznie o kilka centymetrów, aby ułatwić sobie sadzenie. Natomiast korzenie skracamy o jedną trzecią długości. Zapobiegnie to podwijaniu się korzeni w dołku, co jest bardzo niekorzystne. Korzenie uszkodzone mechanicznie lub zgniłe obcinamy do miejsca żywej tkanki lub usuwamy je całkowicie.

Możemy przystąpić do sadzenia. Wykopujemy dołek, jego dno spulchniamy – ułatwi to roślinie wypuszczanie korzeni. Dołek powinien być na tyle duży, żeby swobodnie zmieścił się w nim cały system korzeniowy.

Na glebach lekkich róże sadzi się nieco głębiej, na głębokość trzech palców od nasady pędów (czyli od zgrubienia – miejsca okulizacji) chroni się je tak przed przesuszeniem (rys. 2.). W przypadku gleb cięższych sadzimy na głębokość jednego lub dwóch palców (rys. 3.).

Po umieszczeniu rośliny w dołku zasypuje się ją glebą. Warto wówczas potrząsać rośliną, aby zapełnić podłożem wszelkie przestrzenie pomiędzy korzeniami. Następnie glebę wokół rośliny mocno się ubija uważając, aby nie uszkodzić pędów i korzeni.

Kolejną bardzo ważną czynnością jest obfite podlanie róży, co spowoduje zlikwidowanie pozostałych przestrzeni z powietrzem oraz stworzy warunki do dobrego jej ukorzenienia. Jedną sadzonkę powinno się podlać około 5-10 litrami wody. Wówczas możemy mieć pewność, że wokół korzeni nie ma przestrzeni wypełnionych powietrzem. Po podlaniu może się okazać, że trzeba będzie dosypać ziemi, aby wyrównać poziom podłoża. Następnie usypuje się na krzewie kopczyk z podłoża ogrodniczego na wysokość ok 15 cm (rys. 4), co zapobiegnie wysuszaniu pędów podczas mroźnych wiatrów. Tak posadzona roślina powinna się przyjąć i bez problemu przezimować.

Wiosną, gdy miną przymrozki rozgarniamy delikatnie kopczyki tak, aby nie uszkodzić nowych pędów. Ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest przycięcie róż w sposób zależny od odmiany. Wycina się również pędy, które nie przezimowały i wymarzły oraz te, które się krzyżują. Właściwe przycięcie zagwarantuje dobre rozkrzewienie się i ładniejszy pokrój naszych krzewów.

Kilka tygodni po ruszeniu wegetacji możemy rozpocząć nawożenie mineralne. Polecamy specjalistyczny, granulowany nawóz do róż Agrecol, którego zbilansowany skład zapewnia dobre odżywienie, szybki wzrost i obfite kwitnienie naszych okazów. Nawóz należy rozsypać wokół rośliny i wymieszać z wierzchnią warstwą gleby, a następnie nawożone rośliny podlać.

Przesadzanie róż jesienią

Optymalnym terminem przesadzania róż jest jesień, podobnie jak w przypadku sadzenia nowych egzemplarzy. Dobrze jest najpierw podlać roślinę, aby łatwiej ją było wykopać. Skracamy pędy o dwie trzecie długości, co ułatwi nam przesadzanie i zabezpieczy przed przypadkowymi wyłamaniami gałązek. Za pomocą szpadla wykopujemy rośliny uważając na korzenie. Starajmy się uszkodzić jak najmniejszą liczbę korzeni, aby nie osłabiać krzewu róży. Sadzimy w taki sposób, jak w przypadku nowo zakupionych krzewów.

Uwaga! Do sadzenia i przesadzania róż używajmy grubych najlepiej skórzanych rękawic, ponieważ ukłucia ich kolców są bolesne, a rany długo się goją.

Ważne!

Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zapoznaj się z zagrożeniami i postępuj zgodnie ze środkami ostrożności wymienionymi na etykiecie.


AGRECOL © 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone.