Jesienno-zimowy okres to czas, w którym wielu z nas najchętniej spędziłoby chłodne dni pod kocykiem z ciepłą herbatą i dobrą książką w ręku. Dla roślin jest to również wymagający czas, który wymaga naszej szczególnej troski. Wyzwaniem jest przede wszystkim niedobór naturalnego światła w ciągu dnia.
Doświadczeni miłośnicy roślin doskonale zdają sobie z tego sprawę i często instalują dodatkowe oświetlenie, aby wspierać swoje zielone okazy. Dodatkowo, suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach może powodować problemy nie tylko u nas, ale również u roślin, objawiając się np. obsychającymi końcówkami liści.
W tym artykule podpowiemy, jak zadbać o swoje rośliny w tym wymagającym okresie, aby zapewnić im optymalne warunki.
Mycie okien to czynność, o której często zapominamy w okresie jesiennym, choć ma ona duże znaczenie, zwłaszcza dla naszych roślin. W wielu domach utarło się, że okna myje się wiosną, gdy wszystko budzi się do życia. Tymczasem, z perspektywy roślin, umycie okien przed zimą jest równie, a może nawet bardziej istotne. Jesień to czas, gdy na szybach gromadzą się zanieczyszczenia, które ograniczają dostęp do i tak już skąpego światła dziennego. Pogoda często jest pochmurna, więc każda dodatkowa ilość słońca ma znaczenie. Czyste okna pozwolą roślinom lepiej wykorzystać to, co oferuje jesienne słońce, wspomagając ich przygotowanie do zimowych warunków.
Na liściach roślin często osadza się kurz, o którym na co dzień łatwo zapomnieć. Choć rośliny zazwyczaj radzą sobie z nim całkiem dobrze, przed zimą warto zadbać, by ich liście – działające niczym naturalne „panele słoneczne” – mogły efektywniej pochłaniać dostępne światło. Czyste liście będą zdecydowanie wydajniejsze w tym procesie.
Więcej na temat czyszczenia roślin domowych przeczytasz w artykule: Kąpiel z fikusem – czyszczenie roślin domowych
Przed nadejściem zimy warto przemyśleć niewielkie przemeblowanie roślin, aby zapewnić im lepsze warunki w okresie krótszych dni. Rośliny stojące dalej od okien przestaw bliżej źródła światła, co pomoże im lepiej przetrwać zimowe miesiące. Jeśli parapety są już pełne, rozważ powieszenie roślin nad oknem, tworząc dodatkową przestrzeń do eksponowania swoich zielonych podopiecznych.
Dostosuj ustawienie roślin do ich potrzeb. Sukulenty, które wymagają więcej światła, najlepiej ustawić na południowych parapetach, gdzie słońce operuje najmocniej. Rośliny preferujące półcień, takie jak monstery, filodendrony, epipremnum, scindapsusy czy calatee, postaw bliżej okna, ale nie bezpośrednio na pełnym słońcu – idealnie sprawdzi się tu miejsce za firanką.
Jeśli masz cenne, kolekcjonerskie okazy, warto rozważyć sztuczne doświetlenie roślin. Na rynku dostępne są specjalne lampy emitujące światło o barwie niebiesko-czerwonej, które wspomaga procesy fotosyntezy. Można także używać żarówek o białej barwie 6500 K, choć ich intensywność może być męcząca dla ludzkiego oka. Sztuczne oświetlenie to jednak inwestycja, którą warto dokładnie przemyśleć, szczególnie ze względu na koszty oraz specyfikę oświetlenia.
Kluczowa zasada, którą warto zapamiętać przy pielęgnacji roślin, to:
mniej światła = mniejsze zapotrzebowanie na wodę i składniki odżywcze
W okresie jesienno-zimowym rośliny domowe rosną wolniej, co jest naturalną reakcją na mniejszą ilość światła. W związku z tym, podlewamy je rzadziej, dostosowując nawadnianie do warunków. Najlepszym sposobem jest regularne sprawdzanie wilgotności podłoża palcem – jeśli jest suche, to znak, że czas na podlewanie. Warto jednak pamiętać, że w ogrzewanych pomieszczeniach ziemia w doniczkach może szybciej wysychać, więc obserwacja roślin jest kluczowa.
Jeśli chodzi o nawożenie, najlepiej sięgnąć po nawozy organiczne, takie jak BIOHUMUS. Są one bezpieczne przez cały rok, ponieważ stopniowo uwalniają składniki odżywcze, co minimalizuje ryzyko przenawożenia. Dodatkowo wzbogacają podłoże w cenną próchnicę. Choć rośliny rosną wolniej zimą, nadal potrzebują delikatnego wsparcia, które pomoże im zachować zdrowie. Dzięki temu, wiosną nie będzie konieczności wymiany podłoża, które mogłoby się w międzyczasie wyjałowić.
W okresie jesienno-zimowym, gdy ogrzewanie wysusza powietrze w domach, rośliny mogą odczuwać dyskomfort, co objawia się obsychaniem końcówek liści. Aby temu zapobiec, warto pomyśleć o nawilżaczu powietrza, który zwiększy wilgotność w pomieszczeniach, przynosząc korzyści zarówno roślinom, jak i Tobie.
Optymalna wilgotność powietrza dla roślin to ponad 60%, ale najlepiej utrzymywać poziom między 50 a 60%, co jest korzystne również dla człowieka. Wyższa wilgotność może sprzyjać rozwojowi grzybów i bakterii, co z kolei może prowadzić do infekcji dróg oddechowych u ludzi oraz chorób u roślin. Alternatywnie można stosować zraszanie liści, choć nie wszystkie rośliny to tolerują. Sukulenty, zwłaszcza te z owłosionymi liśćmi lub aksamitnym nalotem, nie znoszą zraszania, co może prowadzić do powstawania plam na ich liściach.
Te kilka prostych czynności na pewno poprawi samopoczucie Twoich roślin w okresie zimowym. Warto poświęcić im trochę czasu, a to na pewno zaowocuje ich pięknym wyglądem.
Ważne!
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zapoznaj się z zagrożeniami i postępuj zgodnie ze środkami ostrożności wymienionymi na etykiecie.
AGRECOL © 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone.