Aktinidia ostrolistna (Actinidia arguta) oraz aktinidia pstrolistna (Actinidia colomicta) to mrozoodporne pnącza, które bywają określane mianem „polskiego kiwi”. Owoce wyglądem przypominają agrest, ale smakiem słodkie i aromatyczne kiwi.
Znane nam ze sklepów duże (do 100 g!) i rudo owłosione kiwi to owoce silnie rosnącego pnącza – aktinidii chińskiej (Actinidia chinensis var. deliciosa). Gatunek ten pochodzi z Chin, ale największe plantacje znajdują się na terenie Nowej Zelandii. Z uwagi jednak na klimat, z którego pochodzi – uprawa tej rośliny w Polsce jest niemożliwa.
W odróżnieniu od aktinidii chińskiej aktinidia ostrolistna i pstrolistna bez większego problemu znoszą nasze zimy. Ich wymagania glebowe są umiarkowane, a same rośliny są rzadko porażane przez choroby i atakowane przez szkodniki. Pomimo że ich owoce nie dorównują wielkością aktinidii chińskiej, to mają gładką skórkę i z powodzeniem można je zjadać bez obierania. Owoce dojrzewają od września do października i przez wielu uważane są za smaczniejsze od kupowanych w markecie owoców kiwi.
Choć aktinidia jest pnączem łatwym w uprawie, to należy jej zapewnić odpowiednie stanowisko. Miejsce w którym będziemy ją sadzić powinno być jak najbardziej słoneczne, a gleba przeznaczona pod jej uprawę powinna być żyzna i dość wilgotna, o pH w zakresie 5,0-6,5. Do wzbogacenia niezbyt urodzajnej gleby jeszcze przed posadzeniem roślin świetnie się sprawdzi nawóz organiczny oraz obornik granulowany. Z uwagi na dużą siłę wzrostu, aktinidia również będzie potrzebowała regularnego nawożenia w kolejnych latach uprawy. Tutaj najlepiej sprawdzą się nawozy wieloskładnikowe, takie jak: nawóz do drzew i krzewów owocowych lub kapsułki nawozowe.
Jeśli zależy nam bardziej na walorach ozdobnych posadźmy aktinidię pstrolistną. Liście osobników męskich przebarwiają się atrakcyjnie na biało, a później na różowo. Jeśli jednak naszą motywacją są owoce, wówczas lepiej wybrać aktinidię ostrolistną. Jej owoce są większe, a samo pnącze również wygląda atrakcyjnie. W naszych warunkach rośliny te osiągają 4-8 metrów, więc należy im zapewnić odpowiednie podpory.
Podczas planowania nasadzeń aktinidii należy wziąć pod uwagę, że jest to roślina dwupienna. Oznacza to, że aby pojawiły się owoce, musimy posadzić kilka roślin. Większość z nich powinny stanowić osobniki żeńskie, a tylko mały odsetek (10-20%) męskie. Jeśli nie mamy miejsca na tyle roślin, wówczas możemy posadzić jedną z kilku dostępnych odmian obupłciowych (samopylnych), np. ’Issai’ (aktinidia ostrolistna) lub ’Dr Szymanowski’ (aktinidia pstrolistna).
Warto wspomnieć, że owoce nie tylko smakują wybornie, ale również są bogate w wiele substancji biologicznie czynnych. Zawierają one znaczne ilości przeciwutleniających związków fenolowych, karotenoidów, luteiny oraz witaminy C. Spożywać je można zarówno na surowo, jak i w postaci suszonej, konfitur, wina czy jako dodatek do ciast. Dużą zaletą owoców aktinidii jest również to, że nawet jeśli zostaną zerwane zbyt wcześnie, to wciąż będą dojrzewać na naszym stole. Najlepiej smakują, gdy zaczną się robić delikatnie miękkie.
Nie zgadzasz się z co napisaliśmy lub masz jakieś pytania? Napisz do nas na naszym fanpage na facebooku.
Ważne!
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zapoznaj się z zagrożeniami i postępuj zgodnie ze środkami ostrożności wymienionymi na etykiecie.
AGRECOL © 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone.