Wpisz swój adres e-mail, a otrzymasz dostęp do poradnika Środków Ochrony Roślin!

Jak radzić sobie z suszą? – 6 sposobów magazynowania i oszczędzania wody w ogrodzie

Problem suszy w Polsce z roku na rok nasila się. Minie wiele lat zanim nauczymy się żyć w nowej rzeczywistości i problem retencji wody w kraju zostanie rozwiązany na szeroką skalę. Brzmi trochę jak science fiction, ale jest to fakt, z którym musimy się zmierzyć zanim będzie za późno.

Ta wizja brzmi dość katastroficznie, ale nie dajmy ponieść się panice. Jeszcze nie jest tak źle, żeby nic nie dało się z tym zrobić. W tym artykule chcemy Ci pokazać, że nawet we własnym gospodarstwie domowym oraz ogrodzie możemy na małą skalę stosować rozwiązania, które pomogą nam w globalnej walce z suszą. Warto zastosować się do naszych porad, zanim jeszcze nie mamy ograniczonego dostępu do wody.

Dlaczego tak jest?

Klimat w Polsce się zmienia. Zimy są coraz słabsze i bezśnieżne, w górach spada coraz mniej śniegu, z którego wytapia się woda zasilająca potoki i rzeki. Dni z opadami w okresie wegetacji jest jak „na lekarstwo” — to daje się we znaki naszym roślinom. Gdy już opady nadchodzą, zazwyczaj są to ulewne deszcze, których ziemia nie jest w stanie wchłonąć tak szybko. W wyniku tego większość wody odpływa (w dodatku prowadząc do erozji i degradacji gleb!) lub odparowuje. Ziemia jest tak zbita i sucha, że nie chłonie jej jak należy. Poziom wód gruntowych jest drastycznie niski, a nawet ostatnie opady nie są w stanie pokryć zapotrzebowania, które byłoby w stanie uzupełnić niedobory wody. Także na ogrodach działkowych daje się odczuć, że poziom wody w studniach jest coraz niższy. Rośliny więdną w oczach, a my podlewamy wodą z kranów, aby podtrzymać je przy życiu. Rolnicy, nie mogąc pozwolić na spadek plonu, również coraz częściej decydują się na kosztowne nawadnianie. To wszystko wpływa na wzrost cen żywności, do której wyprodukowania zużywamy coraz więcej wody.

Co możemy zrobić?

DESZCZ! Nasz ratunek i lekarstwo na całe to zło. Podlewanie wodą z kranu nie do końca służy roślinom. Pobierana bezpośrednio z kranu zawiera szkodliwe dla roślin chlorki oraz związki magnezu i wapnia, które powodują, że woda jest twarda oraz odkwasza podłoże. Woda deszczowa ma same zalety:

  • Przede wszystkim jest najbardziej naturalnym źródłem wody dla roślin
  • Jest mięciutka – nie zawiera związków wapnia i magnezu
  • Jest za darmo!
  • Pozwala oszczędzić wodę z innych źródeł
  • Pozwala na lepsze przyswajanie składników mineralnych z gleby i nawozów

Ale jak już wspomnieliśmy wcześniej deszczu mamy bardzo mało, a gdy już wystąpi to w postaci „oberwania chmury”. Dlatego, gdy tylko deszcz wystąpi, dobrze jest go prawidłowo zagospodarować. Jak? MAGAZYNUJĄC.

Sposoby magazynowania i oszczędzania wody

Wodę możemy magazynować na wiele sposobów. Wiele ze sposobów jest Wam znanych, ale na pewno nie wszystkie. Wodę możemy magazynować na powierzchni ziemi, pod ziemią, a nawet w samej ziemi. Sprawdź co jeszcze możesz zrobić dla swoich roślin:

1. Zbiorniki wodne – to najbardziej popularny i banalny sposób, ale warto w niego zainwestować. Polega na przechowywaniu zapasów wody w różnego rodzaju pojemnikach (beczkach, pojemnikach plastikowych, a także zbiornikach betonowych) na ziemi lub pod ziemią. Najdroższe rozwiązania to te systemowe, czyli duże zbiorniki montowane pod ziemią i zbierające wodę. Zakup dużego zbiornika i jego montaż wraz z pompą może się okazać nie lada wydatkiem. Warto rozeznać się w swojej gminie, ponieważ w wielu z nich, co roku, przeznacza się pewną pulę pieniędzy na dotacje dla mieszkańców chcących magazynować wodę.
Możemy też gromadzić deszczówkę taniej i prościej. Najprościej zamontować beczki zbierające wodę z rynien domu, altanki lub garażu. To proste rozwiązanie, a pozwala nie tylko oszczędzić wodę, ale też wydatki na odprowadzanie ścieków do kanalizacji deszczowej. Pamiętajcie tylko, żeby zamontować spory zbiornik, a najlepiej, aby był przelewowy – czyli w przypadku nadmiaru wody, odprowadzał ją do ogrodu lub do kolejnego zbiornika.
Jeśli nie macie dachu, z którego można zbierać wodę wystarczy, że postawicie otwarte pojemniki na wodę gdzieś w ogrodzie, a ulewny deszcz po jakimś czasie je napełni.

2. Twórz niecki wodne – kojarzycie zapewne rowy odwadniające wzdłuż dróg. Takie rowy zazwyczaj porasta roślinność lubiąca podmokłe tereny. W ogrodzie również możemy stworzyć takie na wpół dzikie niecki – zagłębienia terenu, które w czasie ulewnych deszczy będą tworzyły małe sadzawki. Takie z głową zaprojekowane i przemyślane mini ekosystemy mogą być wspaniałym elementem wzbogacającym wygląd ogrodu.
Wokół drzew i krzewów polecamy tworzenie wałów ziemnych w postaci okręgu wokół korony. W czasie opadów utrzymają one wodę w obrębie systemu korzeniowego, zapobiegając ucieczce dalej.

3. Zapobiegaj parowaniu powierzchniowemu – staraj się nie zostawiać „gołej” ziemi. Zadbaj o to, żeby wszędzie ziemia była pokryta roślinnością lub ściółką. Wiecie, że ściółki mają wiele zalet, ale tą najważniejsza jest zapobieganie parowaniu wody. Nie ważne czy to ściółki organiczne (kora, zrębki, siano, skoszona trawa), kamienne, czy sztuczne (agrowłóknina, folia), wszystkie w jakimś stopniu utrzymują wilgoć w ziemi. Siejesz trawnik, nasiona warzyw? Możesz zastosować białą agrowłokninę, która utrzyma wilgoć, przyspieszając przez to kiełkowanie nasion. W międzyrzędzia warzyw czy truskawek rozłóż siano lub skoszoną trawę. A jeżeli nie zamierzasz uprawiać w danym miejscu roślin — przykryj ziemię na czas ugoru (nieużywania)— folią lub załóż trawnik. Pokryta trawnikiem ziemia ogranicza spływ powierzchniowy wody i ogranicza parowanie w porównaniu z ziemią „gołą”. Jednak trawnik sam w sobie „pije” dużo wody, więc aby zmniejszyć ilość pobieranej wody zmniejsz częstotliwość koszenia trawnika. Dlatego, tam gdzie możesz, ściółkuj przestrzeń.

4. Podlewaj – jak już wspomnieliśmy wcześniej, najlepsza do podlewania jest deszczówka, a najlepiej ta własnoręcznie przez nas zgromadzona. Jeśli jednak już nie masz wyjścia i musisz używać wody z sieci wodociągowej to pamiętaj o kilku istotnych sprawach, aby podlewanie odbywało się w sposób zrównoważony:

  • Dla ziemi i roślin lepsze jest podlewanie większą ilością wody rzadziej niż mniejszymi porcjami, a częściej. Dlatego, jeśli musisz, podlewaj obficie a rzadziej. Ograniczy to parowanie wody, a duża ilość wody wsiąknie głębiej.
  • Najlepsze dla roślin jest podlewanie liniami kroplującymi, ponieważ woda powoli przesącza się do systemu korzeniowego i bardzo efektywnie nawadnia rośliny. Podlewanie różnego rodzaju zraszaczami generuje duże straty wody poprzez parowanie.
  • Wężem ogrodowym czy konewką? Nie podlewaj roślin od góry po liściach, tracisz wodę która wyparuje z liści oraz tworzysz ryzyko poparzenia słonecznego oraz zwiększasz ryzyko porażenia roślin chorobami. Najlepiej skieruj strumień wody bezpośrednio w obręb bryły korzeniowej, co pozwoli na optymalne wsiąknięcie wody, dokładnie tam gdzie jest ona potrzebna.
  • Podlewaj rośliny wcześnie rano, gdy jeszcze jest chłodno po nocy. W ten sposób ograniczysz straty wody wskutek parowania powierzchniowego.

5. Polepsz zdolność magazynowania wody w samej ziemi

Struktura

Czy wiesz, że od struktury ziemi jest uzależniona jej zdolność do magazynowania wody? W pewnym sensie jest to bardzo logiczne. Wyobraźcie sobie pojemnik wypełniony piaskiem, gliną oraz czarnoziemem (jednym z lepszych gatunków ziem). Jak się zachowa woda wlana do pojemnika? Przez piasek szybko się przesączy, na glinie się zatrzyma, a w czarnoziemie bardzo ładnie wsiąknie i rozprowadzi po całej dostępnej przestrzeni. Im większe frakcje ziemne (np. piaski i żwiry) w ziemi występują, tym bardziej przepuszczalna jest gleba.

Najlepszą pojemność wodną posiada gleba o strukturze tzw. gruzełkowatej. Wtedy gleba nie jest mocno zbita, a w przestrzeniach pomiędzy gruzełkami, przechowywana jest woda. Jak polepszyć strukturę gruzełkowatą ziemi? Ważne jest wapnowanie podłoża. Bardzo dobrze na strukturę gleby wpływa jesienne przekopanie i pozostawienie w tzw. „ostrej skibie” – czyli bez równania terenu. Idealnym rozwiązaniem w miejscach przeznaczonych pod uprawę warzyw jest przekopanie terenu na jesień i rozsypanie na „ostrej skibie” wapna. Po przemarznięciu znacznie poprawią się właściwości fizyczne podłoża i zwiększy się jej pojemność wodna.

Spulchnianie

Ubite podłoże, słabiej utrzymuje wilgoć. Dlatego gdy tylko możesz spulchniaj glebę, bo warstwa rozbitych grudek ziemi tworzy barierę zapobiegającą parowaniu wody z głębi ziemi. Spulchnianie usuwa również chwasty, które konkurują z naszymi roślinami o wodę.

Próchnica

Najlepszym źródłem próchnicy jest materia organiczna. Nawet, gdy gleba z pozoru dobrze utrzymuje wilgoć (glina), czyli zawiera dużą ilość części ilastych, może się okazać, że woda nie wchłania się prawidłowo i nie jest dobrze rozprowadzana. Dlatego musimy zadbać, aby w glebie zawsze znalazła się jej odpowiednia ilość. Ziemia kompostowa, przeorane/przekopane resztki roślinne, obornik krowi, kurzak i nawozy organiczne to idealne składniki wzbogacające glebę w próchnicę. Próchnica chłonie bardzo duże ilości wody, dzięki czemu w glebie powstaje rezerwuar wody.

 Hydrożel

Innowacyjnym produktem, w 100% biodegradowalnym jest Hydrożel, który wspomaga magazynowanie wody w glebie. Te maleńkie kryształki powiększają wielokrotnie swoja objętość pochłaniając wodę oraz składniki pokarmowe i uwalniając ją w okresach niedoboru wody w glebie wielokrotnie. W ten sposób Hydrożel spełnia funkcję rezerwuaru wody. Warto go dodać do podłoża podczas sadzenia roślin czy zakładania trawnika. Sprawdza się zarówno do upraw domowych, balkonowych jak i ogrodowych. Dzięki Hydrożelowi poprawia się zdolność kiełkowania nasion, jakość roślin jest utrzymana na właściwym poziomie, a także polepsza się ich plonotwórczość. Hydrożel jest niesamowicie wydajny i z pewnością pozwoli zaoszczędzić wodę do podlewania. W okresach deszczowych magazynuje deszczówkę, czyli najcenniejszą dla roślin wodę w obrębie strefy korzeniowej i nie pozwala jej uciec w głąb gruntu lub wyparować — ograniczając straty wody.

Stosuj zrównoważone nawożenie

O tym jak ważne są nawozy naturalne i organiczne dla zdolności magazynowania wody już wiemy. Warto jednak pamiętać, że za prawidłową gospodarkę wodną odpowiada potas i to on czyni rośliny bardziej odpornymi na suszę. Najszybciej i najlepiej przyswajalny potas podaje się w postaci nawozów mineralnych. Dlatego pamiętajmy, że nie tylko nawozy organiczne są ważne dla rozwoju roślin — należy je uzupełnić zbilansowanym nawożeniem mineralnym. Warto wiedzieć, że największą zawartość potasu mają nawozy jesienne oraz nawozy do roślin kwitnących.

Mamy nadzieję, że teraz susza już nie będzie taka straszna dla Twoich roślin, bo przecież wiesz jak sobie z nią radzić. Krok po kroku wykorzystaj nasze wskazówki, a na pewno odczujesz pozytywne efekty.

Ważne!

Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zapoznaj się z zagrożeniami i postępuj zgodnie ze środkami ostrożności wymienionymi na etykiecie.


AGRECOL © 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone.